Pepsi i Cola - cudowne, przyjazne siostry do pokochania!
Opublikowano 07.08.2024 09:21. Ostatnia modyfikacja 07.08.2024 09:22
Żal patrzeć jak tak fajne, mądre i spokojne psy swoje całe życie spędzają w schroniskowej rzeczywistości...
Pepsi i Cola mieszkają w schroniskowym kojcu dosłownie od szczeniaka aż po starsze lata - jako jedyne z kilkunastu szczeniąt z miotu nie znalazły domów...
Mijały dni, miesiące, lata a w ich sprawie nikt nie dzwonił.
Cola i Pepsi to obecnie około 13 letnie suczki. Są średniej wielkości, choć jedna z sióstr jest mniejsza od drugiej. Ważą tak do 20kg.
Nigdy nie miały możliwości poznać czym jest prawdziwy dom.
Od czasu do czasu spacer poza schronisko i na tym kończy się ich przyjemność z życia, bo jak bardzo byśmy się nie starali dbać o naszych podopiecznych to nigdy nie dorównamy prawdziwemu domowi.
Lubią kontakt z człowiekiem, w pierwszym kontakcie są spokojne, natomiast wystarczy chwila i suczki zachowują się jakby znały obcego od lat.
Obie zostały poddane zabiegowi sterylizacji.
Nie chcemy ich rozdzielać, marzy nam się wspólny dom dla nich, bo one zawsze miały tylko siebie...
Natomiast jeżeli nie uda się znaleźć wspólnego to rozważymy pojedyncze adopcje, ponieważ w prawdziwym domu będzie im najlepiej...
Po bliższym poznaniu z człowiekiem oddają mu całe swoje serce. Pomimo straconych lat dalej chcą być kochane, choć już nie wierzą w to, że mogą być czyimś numerem jeden.
W ich oczach już zgasła iskra nadziei.
Bardzo ładnie chodzą na smyczy.
Nie chcielibyśmy aby dziewczyny powielały losy innych bezdomnych zwierząt...
Suczki znajdują się w Pasłęku woj warmińsko-mazurskie, możliwa pomoc w transporcie.
Kontakt w sprawie adopcji 792 074 136
Pepsi i Cola mieszkają w schroniskowym kojcu dosłownie od szczeniaka aż po starsze lata - jako jedyne z kilkunastu szczeniąt z miotu nie znalazły domów...
Mijały dni, miesiące, lata a w ich sprawie nikt nie dzwonił.
Cola i Pepsi to obecnie około 13 letnie suczki. Są średniej wielkości, choć jedna z sióstr jest mniejsza od drugiej. Ważą tak do 20kg.
Nigdy nie miały możliwości poznać czym jest prawdziwy dom.
Od czasu do czasu spacer poza schronisko i na tym kończy się ich przyjemność z życia, bo jak bardzo byśmy się nie starali dbać o naszych podopiecznych to nigdy nie dorównamy prawdziwemu domowi.
Lubią kontakt z człowiekiem, w pierwszym kontakcie są spokojne, natomiast wystarczy chwila i suczki zachowują się jakby znały obcego od lat.
Obie zostały poddane zabiegowi sterylizacji.
Nie chcemy ich rozdzielać, marzy nam się wspólny dom dla nich, bo one zawsze miały tylko siebie...
Natomiast jeżeli nie uda się znaleźć wspólnego to rozważymy pojedyncze adopcje, ponieważ w prawdziwym domu będzie im najlepiej...
Po bliższym poznaniu z człowiekiem oddają mu całe swoje serce. Pomimo straconych lat dalej chcą być kochane, choć już nie wierzą w to, że mogą być czyimś numerem jeden.
W ich oczach już zgasła iskra nadziei.
Bardzo ładnie chodzą na smyczy.
Nie chcielibyśmy aby dziewczyny powielały losy innych bezdomnych zwierząt...
Suczki znajdują się w Pasłęku woj warmińsko-mazurskie, możliwa pomoc w transporcie.
Kontakt w sprawie adopcji 792 074 136