Hierarchia – stopnie szczęścia, chwały i poznania Boga w Niebie
Opublikowano 09.08.2024 13:16. Ostatnia modyfikacja 09.08.2024 13:17Książka ta nie jest wymyśloną powieścią czy fikcją literacką, lecz najprawdziwszym stanem faktycznym i udowodnieniem pewnych faktów; ukazaniem duchowej rzeczywistości istniejącej naprawdę, o której naucza sam Kościół Katolicki.
Jest ona zbiorem fragmentów, które świadczą, bądź też mogą świadczyć o istnieniu w Niebie bardzo rozległej hierarchii, którą współtworzą aniołowie i dusze ludzkie. Pochodzą one z dzieł i tekstów różnych świętych i błogosławionych katolickich, które najczęściej są wydawane w formie książek. 630 fragmentów w jednym miejscu.
Książka składa się z dwóch części. Pierwsza część to "Słowo od autora" (125 stron), w którym objaśnione zostały czytelnikowi podstawowe kwestie wiary: Sąd Boży, dlaczego istnieje Hierarchia w Niebie, zbieranie zasług na Niebo, sens cierpienia, ze szczególnym naciskiem na kwestię ratowania dusz od potępienia (dlaczego mamy to robić, jak najefektywniej to robić). Drugą częścią książki są fragmenty świadczące o tym, że w Niebie jest Hierarchia - stopnie szczęścia, chwały i poznania Boga. Są to fragmenty z różnych książek, źródeł (w sumie jest ich kilkadziesiąt).
Oto przykładowe fragmenty:
1)„Święci łączyli się w grupy, zgodnie ze swym duchowym pokrewieństwem. Wszyscy duchowni stali razem, według stopnia kapłaństwa, wyżej lub niżej, zgodnie z zasługami płynącymi ze stoczonej przez każdego walki. Ci, którzy ponieśli śmierć męczeńską, stali obok siebie, uszeregowani zgodnie z wielkością odniesionego zwycięstwa. Ludzie, którzy na ziemi nie otrzymali żadnych święceń, byli rozmieszczeni odpowiednio do osiągniętej za życia świętości. Miejsce, w którym się znajdowali, zależało od ich wewnętrznych, duchowych zmagań. Wszyscy, w cudownym porządku, byli rozmieszczeni w ogrodach i mieszkaniach. (.) Ci, których upodabniało do siebie jednakowe dążenie do świętości, tworzyli wspólnotę i mieli nadprzyrodzoną szatę, ciesząc się taką samą chwałą. Różnili się od siebie jedynie oznakami odniesionych zwycięstw”.
2„[8 grudnia] (.) Dziś Kościół św. czci uroczystość Matki Boskiej. Przez Maryję dziś dużo dusz wejdzie do nieba. (.) mogłam poznać Matkę Boską w orszaku najbliższym nowo przybyłych do nieba. (.) Dusze, które otaczały Niepokalaną, nie wszystkie równo umiały kochać, więc rozeszły się w różne obłoki. (Obłoki rozumiem jako stopnie miłości według ich zasługi)”
3)„Jeżeli dusza walczy mężnie, choćby tylko z wrogiem domowym, jakim jest miłość własna, jeżeli go zwycięża, wówczas w nagrodę daję jej dusze bliźnich, a w wieczności dopiero oceni, jakie to szczęście móc zdobywać dusze dla nieba, móc im w pomoc przychodzić. Tylokrotnie zwiększone będzie w niebie szczęście duszy, ilu duszom dopomogła do osiągnięcia nieba. Szczęście tych dusz będzie jej udziałem”.